Liban |
Wysłany: Wto 20:02, 04 Lip 2006 Temat postu: |
|
Nigdy nie odczuwałem czegoś takiego, ale po dłuższym rozważaniu faktycznie widać pewne różnice. W starej trylogii dochodzą co jedynie bohaterowie (Lando, Boba Fett w E5), ale faktycznie zauważa się pewne "duże" różnice między E1, E2 i E3.
P.S.
Zgadzam się z Tobą Slimol |
|
Slimol |
Wysłany: Wto 19:39, 04 Lip 2006 Temat postu: "Wszystko, albo nic" = osobno i razem |
|
Macie takie wrażenie, że stara trylogia jest jako jeden epizod z tych trzech, a nowa trylogia każdym epizodem jest wyróżniana? Dla mnie:
Mroczne Widmo (osobno, bo tylko droidy)
Wojna Klonów (osobno, bo doszły klony [rewolucja])
Zemsta Sithów (osobno, bo klony zmieniły stronę konfliktu, a na CIS "mieli haka" [przykład - BF2])
Nowa Nadzieja, Imperium Kontratakuje, Powrót Jedi (razem, bo strony konfliktu niezmieniają się i żadna nie dochodzi czy odchodzi [przykład - BF1])
Dziwnie to. No ale jakoś musieli nadrobić wydareżnia przed Starą Trylogią... |
|